czwartek, 6 grudnia 2012

ka le lu sia!

 
Każdy lubi płatać innym figle, ja mam swój sposób szyfrowania informacji tak aby rodzicą za szybko nie szło mnie zrozumieć . I tak dla przykładu jak chcę zaśpiewać piosenkę „Panie Janie” mówię „Pora tać” - (tłum pora wstać) , jak chcę posłuchać „Ta dorotka” mówię – ka lelusia ( tłum do kolusia) , jak chcę oglądać Boba Budowniczego mówię – asze a rade ( zawsze da radę) .

Śmiesznie co nie … zamiast tytułować zgodnie z pierwszym wersem piosenki jak ją tytułuję od środka. Pozdrowionka
Posted by Picasa

niedziela, 28 października 2012

Jesienne spędzanie czasu


Hej. Niezły ze mnie czubek co nie :). Jesień w domu i wiele nowości w moim życiu. Po pierwsze przedszkole ! Świetna sprawa są dzieci i fajne Panie. Mama mnie zawozi i odbiera a ja bardzo chętnie się tam pojawiam. Do przedszkola śmigam już bez pieluchy bo już jestem na tyle świadoma swojej fizjologi, że wołam jak mi się chce. Poza tym chodzimy z rodzicami na basen, do parku , jeździmy do lasu i w góry bardzo to lubię. Zaczęłam się posługiwać zdaniami, co prawda krótkimi ale zawsze to już zdania a nie pojedyncze wyrazy. ( wystarczy spojrzeć na tego bloga :) ). To tyle aaaa , właśnie wczoraj spadł pierwszy śnieg, ale była frajda. Niestety zrobiło się strasznie zimno. Za oknem zima a ja was gorąco pozdrawiam .
Posted by Picasa

sobota, 29 września 2012

Sikanie do toalety


Na wakacjach we Włoszech było bardzo fajnie. Były baseny i dużo zabawy. Było również morze , którego się trochę bałam. Bawiliśmy się przez cały dzień z Hanią i Szymonem. Lubię być z mamą i tatą bo wtedy szybko się uczę. Nauczyłam się wielu nowych słówek i często ich używam a największym osiągnięciem było to, że w końcu zrozumiałam o co chodzi z tym sikaniem do toalety. Super sprawa.
Posted by Picasa

sobota, 9 czerwca 2012

Gaba i Hania robią miny

Zobaczcie kochani jakie robię fajne minki przy śniadaniu. Uwielbiam to robić. Czasami uda mi się wciągnąć do robienia min moją starszą siostrę Hanie. Poza tym powoli zaczynam mówić. Mówię już takie słowa jak woda, kicia, dziewczynka, piłka itp. Może zorbie o tym film. Tym czasem pozdrawiam

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Gaba się ślizga

Do tej pory aby się poślizgać potrzebowałam taty albo mamy, ale w sobotę poszliśmy z rodzicami na zakupy do sklepu. Tata nie chciał iść z mama na sklep i poszedł z nami na plac zabaw. Stała tam piękna ślizgawka , chciałam sama na nią wejść ale się strasznie bałam i wchodziłam tylko na 2 schodki. Tata trzymał mnie za rączkę i mogłam się po ślizgać. Ale dzięki mojej siostrze Hani odważyłam się sama wejść na ślizgawkę i udało się .
Efekt mojej nauki możecie zobaczyć na filmie.

Moje domowe filmiki

czwartek, 22 marca 2012

Chodzić w wchodzić

  
A tak się rodzice cieszyli jak zaczęłam chodzić . A ze mną nie jest tak łatwo . Jak już się nauczyłam to zaczęłam nie tylko chodzić ale i wchodzić na przeróżne meble.
Wchodzę na stół, krzesełka , kominek itp. Rodzice się na mnie trochę gniewają i mówią Gaba - nu nu ! W nagrodę codziennie wyciągam ich na obowiązkowy spacer, przynoszę kurtkę,
czaplę i marudzę do momentu wyjścia - ja po prostu lubię wychodzić na spacery. Wózek już mi nie jest potrzebny, wolę dreptanie.
Posted by Picasa