Raczkuję sobie , tak jak wcześniej pisałam , od mebelka do kanapki i się wspinam. Aż tu nagle , patrzę, co się dzieje , ja stoję na dwóch nogach ! O matko jedyna i co teraz ? No co , bam na pupę! I tak w kółko w końcu się uda a potem zacznę ćwiczyć kroki . Trzymajcie kciuki
