
Witajcie moi mili. Chciałam się wam wszystkim pochwalić tym , że w dniu dzisiejszym rozszerzyłam swoje menu żywieniowe.
Muszę nadmienić że nie jest to związane z dotychczasowym moim pokarmem jakim było mleczko mamy.
Zupki – dziś zjadłam marcheweczkę z dynią. Z początku nie smakowało mi to jakoś specjalnie ale już godzinkę później zjadłam całą porcję.
Smuci mnie jednak jeden fakt, moja mamusia wróciła dziś do pracy a mną opiekuje się babcia. Tęsknię za mamą